Książka Rafała Kochanowicza jest pozycją pełną zalet. Widać, że autor posiada wiedzę literaturoznawczą, kulturologiczną, a na dodatek ma doświadczenie w pracy z młodzieżą i posiada pewną wrażliwość moralną, sądzę, że niezbędną, kiedy mamy badać zjawisko tak istotne dla młodego pokolenia, a równocześnie budzące niepokój. To poniekąd niepokój w znacznej mierze instynktowny, bo polscy pedagodzy i poloniści starszego pokolenia na grach komputerowych i graniu w nie praktyce znają się średnio, więc nie są najczęściej w stanie sformułować racjonalnych uzasadnień swojego niepokoju. Można więc powiedzieć, że książka dr. Kochanowicza - badacza już młodszego pokolenia - wraz z innymi pozycjami na temat gier niedawno napisanymi wypełnia istotną lukę (...). Jest pozycją merytorycznie cenną, nieźle napisaną i pedagogicznie słuszną. Jest również pozycją przekonującą, bo stanowi jeden z nielicznych przykładów tej sytuacji, kiedy na temat aksjologicznych i pedagogicznych aspektów gier komputerowych wypowiada się człowiek, który na grach i graniu po prostu się zna (...0. < > prof dr hab. Wojciech Kajtoch, Uniwersytet Jagielloński (z recenzji)
UWAGI:
Bibliogr. s. 207-212. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni